Not logged in | Log in | Sign Up
Skoro marudził to chyba oczywiste, że nie chciał być na zdjęciu. Trzeba było mu twarz rozmazać... A później się dziwicie, że niektórzy kierowcy was nie lubią i powstają działy "Tych panów nie fotografujemy". Jak sobie nie życzy to uszanujcie to i rozmyjcie mu facjate - zdjęcie na tym nie ucierpi.
@dizel - A co mnie to obchodzi czy on chce być na zdjęciu czy nie chce; zawsze może zmienić zawód, np na konserwatora powierzchni płaskich tudzież innego malarza-tapeciarza.
Dokładnie, autobus jest rzeczą publiczną, a nie własnością kierowcy. Taką ma robotę i ma się z niej wywiązywać. A jak ktoś pyskuje to ja staram się tym bardziej uwidocznić jego twarz, żeby się zawstydził za swoje chamstwo (co raczej nie nastąpi zapewne).
@dizel: a poza tym co tu jest ważniejsze, kierowca czy autobus na zdjeciu ? i popieram tu kolegów: Gerharda i epiego.
No cóż, widzę, że życzliwa uwaga z mojej strony do was nie dotarła. To, że MASZ PRAWO nie zamazywać twarzy nie oznacza, że musisz z tego prawa skorzystać. Ze zwykłej, ludzkiej życzliwości. To tak wiele?
To może od razu całe zdjęcie zamazać, ponieważ ani autobus, ani drzewa itp nie życzą sobie (?) żeby im zdjęcia robić... Zauważ, że popadamy w nonsens.
Może zamazać numer autobusu. Wtedy nie da sie zidentyfikować, a kierowców rozumię, bo sie bojo o utrate prcy.
Tylko, że zamazując numer autobusu, niszczysz zdjęcie. A kierowca nie powinien się martwić o utratę pracy, jeśli nie ma nic na sumieniu...
Gerhard: nonsensem jest zamazanie twarzy człowieka, który nie życzy sobie być na zdjęciu? Ile Ci to zajmie? 5 sek. w PSP? Powtórzę się: fajnie, że robisz zdjęcia, ale szanujmy się nawzajem a będzie sympatyczniej. Pozdrawiam.
Jeżeli reporter programu informacyjnego tworzy jakiś reportaż, to potem montażysta (czy ktokolwiek inny) zamazuje twarze _wszystkim_ ludziom, którzy nie byli w centrum zainteresowania owego reportera?
Hmm pisałem jedynie o Twojej żywczliwości przy publikowaniu zdjęcia. O aspektach prawnych celowo nie wspominałem. No ale skoro wywołałeś temat to zachęcam Cię do poczytania: http://tiny.pl/tmk6
Wlasnie, jesli kierowca tylko marudzil pod nosem to moze sobie tu wisiec, ale jesli wyraznie powiedzial Ci ze sobie nie zyczy swojego wizerunku to powinienes zamazac jego twarz
Gerhard to Ty sie nie kompromituj lepiej Z tego co wiem to jestes troche mlodszy ode mnie, wiec pewnie prawa za bardzo nie znasz, ale powiem Ci tylko tyle, ze teoretycznie to jest tylko gadanie kierowcow, ale jak kogos to bardzo rozlosci ( moze bedzie mial jakies kompleksy ) to moze Ci wytoczyc sprawe z powodztwa cywilnego za naruszenie dobr osobistych . Zreszta jak to wyglada masz calkiem przystepnie napisane w linku i to naprawde nie jest zart
IV. Rozpowszechnianie wizerunku bez zezwolenia portretowanego
W myśl art. 81 ust. 2. u.p.a.p.p. zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Dokładnie przeczytaj a póżniej się wypowiadaj...(pkt.2)
2. Publikowanie zdjęć osoby stanowiącej jedynie szczegół całości
Zgodnie z art. 81 ust. 2 pkt 2 u.pa.p.p. nie wymaga zezwolenia rozpowszechnianie zdjęć osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza. Przepis ten ma na celu umożliwienie prowadzenia działalności dokumentacyjnej, sprawozdawczej czy informacyjnej. Tylko w tym celu może być zatem publikowany omawiany rodzaj zdjęć.
W tym przypadku chodzi o zdjęcia, w których wizerunek osoby fizycznej stanowi jedynie element akcydentalny lub akcesoryjny przedstawionej całości, tzn. w razie usunięcia wizerunku nie zmieniłby się przedmiot i charakter przedstawienia (wyrok s. apel. w Krakowie z 19.12.2001 r., I ACa 957/01, TPP 2002/3/107).
Masz jeszcze 2gie...